Pewnie myślicie, że GruSports odleciał? Nic bardziej mylnego! Kilka dni przestoju to tylko efekt niezwykle udanego weekendu, którego zwieńczeniem był opisany już wyjazd do Zakopanego. Dość ostro się wypompowałem i potrzebowałem chwili na regenerację. Teraz jednak powrócę do was z pewnym nowym projektem. Mam nadzieję, że trochę nadziei sobie zrobicie i z niecierpliwością poczekacie na nowe rozdanie. Na ten moment idę spać, a już w najbliższym czasie wypuszczę bombę, z którą każdy z was będzie miał coś wspólnego. Z fartem!