czwartek, 18 grudnia 2014

Cycki przyszłości

Choć trwało to wiele, wiele lat, nareszcie polska drużyna kolarska ma szansę zaistnieć na arenie międzynarodowej i to nie jako chłopiec do bicia. Zgodnie z zapowiedziami, sezon 2015 ma być bardzo dużym przybliżeniem CCC Sprandi Polkowice do World Touru. Czy tak będzie? Jest na to szansa. Piotr Wadecki i jego pomocnicy dokonali praktycznie wszystkiego co mogli, aby akcje Cycków znacznie wzrosły. 

fot. A. Dyszyński

Zespół z Polkowic będzie mieszanką ogromnego doświadczenia z młodzieńczą ambicją. Wśród rutyniarzy, do Davide Rebelina dołączyli Stefan Sumacher, Sylwester Szmyd i Grega Bole. Szczególnie ten ostatni został przez wielu uznany najlepszym ruchem transferowym, jaki można było wykonać. Mnie jednak bardziej cieszy to, iż najsilniejszą polską ekipę zasiliła cała gromadka młodych chłopaków, ktorzy przy wyżej wymiemionych gwiazdach będzie mogła z powodzeniem uczyć się kolarskiego rzemiosła na najwyższym poziomie. 

fot. naszosie.pl

Na angażu samych zawodników się jednak nie skończyło. Do sztabu CCC dołączył m.in. selekcjoner reprezentacji U-23 Tomasz Brożyna. W związku z tym można przyznać, że bussinesplan Dariusza Miłka i jego świty jest wypełniany w 100%. Czy odpowiednią robotę wykonają też zawodnicy na trasach wyścigów w roku 2015? Na to jeszcze musimy poczekać. Nie ma jednak powodu, żeby nie patrzeć w przyszłość okiem optymisty.